Od dawna planowany przejazd z Amsterdamu, a w zasadzie z Purmerend (20km od Amsterdamu) do Krakowa. Trasa planowana już długo. Noclegi stricte hotelowo bo mój setup namiotowy chwilowo jest ‘przerabiany’.

    Przejechane: 1 456km
    Czas: 6 dni | średnio 243km dziennie
    Przewyższenie: 6 438m

    Jak się okazało, plany planami, a droga i tak wszystko weryfikuje. Pierwsza nocka miała być jechana a nie była i od tego w zasadzie wszystko się poprzesuwało, ale było bardzo przyjemnie.
    Płaskie do bólu asfalty holenderskie z wiatrem w plecy i odcinkami po +40km/h, potem niemieckie asfalty, górki, więcej górek; odcinki leśne i gravelowe, objazdy; slalom między koparkami; walka z mniejszymi i większymi kontuzjami … i walka z samym sobą … czyli jest co wspominać 🙂

    Ułożona trasa miała ok 1 480km. Na przejechanie miałem 7dni żeby w poniedziałek być w pracy. Ostatecznie wyszło 1 456km. Noga i tyłek doszły już do siebie 🙂

    Pierwsza część to pierwsze 2 dni: 486km | ⬆ 1 955m

    4 Comments

    1. Dystans solidny, tempo, o którym ja mogę tylko pomarzyć, ale…zero radości z trasy. Sorki, że to piszę, ale jakoś sprawiasz wrażenie, jakby ktoś ci kazał tę długą trasę jechać. I ciągle w tym filmie narzekasz. Ale byc może tylko tak to wygląda, a moze takie masz usposobienie. Jednak dla samego wyzwania chylę czoła, bo fajne i ambitne. Też tak lubię, dwa lata temu jechałem z Tallina i mam z tego tripu świetne wspomnienia. Tym bardziej wiem, że podczas takiej trasy też zdarzają sie ch..owe momenty. Pozdrawiam!

    2. Cześć, zabezpieczasz czymś rower jak gdzieś wchodzisz do sklepów, wc, itd.? Nie boisz się, że ktoś ci sprzęt ukradnie? Może dziwne pytanie, ale zaczynam jeździć dłuższe dystanse i tak się zastanawiam jak to ogarnąć, żeby rower i sprzęt był bezpieczny…

    Leave A Reply